Dziś, korzystając z tego, ze byłam u fryzjera postanowiłam zrobić sobie grzywkę. Wszystkiego trzeba w życiu spróbować, więc zbytnio się nie wahałam. Mam wysokie czoło i owalną twarz, więc fryzjera stwierdziła, ze tego typu fryzura będzie idealna. ZObaczcie efekty same:
Tak, na drugim zdjęciu wyglądam jak down, ale ujdzie ;D
Podoba Wam się? :))
Właśnie mnie podoba się najbardziej na drugim zdjęciu ! ^^
OdpowiedzUsuńMnie się bardzo podoba :))
Super, ja się w końcu nie odważyłam, ale coraz bardziej mnie kusi ;) Pięknie Ci!
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem fajnie było by ci w pazurkach, takich lekko za ramiona + postrzępiona grzywka ;>
OdpowiedzUsuńFajnie! Bardzo mi się podoba! :)
OdpowiedzUsuńJestem pierwszy raz na twoim blogu (trafiłam z bloga Sophie) i muszę przyznać że mi się podoba! Niestety, videobloga nie mogłam odtworzyć ale poczytałam starsze posty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam susandivat.blogspot.com