Dyskusja:Aleksandr Spiesiwcew
"Następnie zamieszkał ze swoją matką Ludmiłą i jej psem dobermanem."
Tak.
Sporo błedów i nieścisłości
[edytuj kod]W artykule jest bardzo dużo błędów w porównaniu ze źródłami rosyjskimi.
1. Nazwisko transkrybuje się jako "Spisiwcew".
2. Jego matka, Ludmiła, szybko porzuciła ojca-alkoholika (brak danych o jego skłonnociach do przemocy, choć jest to bardzo prawdopodobne). Patologia rodzinna polegała w dużej mierze na tym, że matka (przypuszczalnie wykazująca zaburzenia nekrofilne), pracująca jako sekretarka w sądzie często oglądała z synem zdjęcia akt, głównie te przedstawiające zwłoki.
3. Po raz pierwszy Spisiwcew został skierowany do szpitala psychiatrycznego w roku 1988, gdyż wykazywał oznaki niestabilności psychicznej, póxniej zdiagnozowane jako zaburzenie na tle schizofrenicznym (niestety, nie wiem dokładnie jakie).
4. Po raz drugi do kliniki psychiatrycznej w Orle trafił w 1991 roku, po zabójstwie swojej narzeczonej, Jewgenii Gusielnikowej. Nie został skazany za zabójstwo głównie z braku dowodów.
5. Spisiwcew niespecjalnie mógł gwałcić późniejsze ofiary, ponieważ został impotentem w wyniku nieudanego amatorskiego zabiegu chirurgicznego mającego poprawić jego potencję. Podczas przesłuchania, którego fragment przedstawiono w programie "Kriminalnaja Rossija" sam Spisiwcew twierdził, że było to jedną z przyczyn jego nienawiści do kobiet.
6. Niepotwierdzone są także jakiekolwiek skłonności kanibalistyczne Spisiwcewa. Ciała ofiar były ćwiartowane i wynoszone przez matkę, która resztami karmiła również psa.
7. Po ucieczce z mieszkania, Spisiwcew został zatrzymany kilka dni później na ulicy w pobliżu swojego domu, nie w czasie próby włamania i zgwałcenia.
8. Spisiwcewa uznano winnym jedynie 5 zabójstw, chociaż dowody poszlakowe pozwalają przypuszczać, że było ponad 20. W domu znaleziono kilkadziesiąt kompletów ubrań dziecięcych, ale mogły one pochodzić z kradzieży (Ludmiła pracowała w przedszkolu i z poprzedniej pracy w szkole została zwolniona właśnie za kradzieże).
9. Spisiwcew nie został skazany na karę śmierci, ale został uznany za niepoczytalnego przez psychiatrów z Instytutu im. Serbskiego i skierowany na przymusowe leczenie do szpitala psychiatrycznego w Kamyszynie (okręg wołgogradzki), gdzie przebywa do dziś.
10. Ludmiła Spisiwcewa nie próbowała zaprzeczać swoim czynom (zwabiania ofiar do mieszkania i zacierania śladów zbrodni) i przyznała się do nich na początku śledztwa.
11. Ludmiłę skazano nie na dożywocie, lecz na 15 lat pozbawienia wolności. Odbywa wyrok w Marińskiej żeńskiej kolonii karnej.