Przejdź do zawartości

Dyskusja:Germanizacja nazw w Prusach

Treść strony nie jest dostępna w innych językach.
Z Wikipedii, wolnej encyklopedii

tytuł jest mylący - początkowo myślałem, że chodzi o Prusy jako krainę. Sugeruję nazwę "Germanizacja nazw w państwie pruskim", ewentualnie "Germanizacja nazw w Niemczech", bo w końcu chodzi o okres, kiedy państwo niemieckie było już zjednoczone --Pudelek (dyskusja) 15:08, 10 cze 2010 (CEST)[odpowiedz]

W rejencjach wrocławskiej i legnickiej, gdzie nasilenie przypadło na lata 1937 – 1938, przemianowano 359 nazw miejscowości, a w legnickiej 178 - najpierw mowa o obydwu rejencjach, potem o jednej - czy czasem w pierwszym przypadku nie chodzi tylko o wrocławską? --Pudelek (dyskusja) 14:12, 15 mar 2012 (CET)[odpowiedz]

Zabawny tekst

[edytuj kod]

Cytat „Pierwszą próbą całkowitego wyeliminowania polskiego nazewnictwa z terenu Śląska był projekt nadprezydenta prowincji śląskiej von Nordenflychta z 1873, który jednak nie wszedł w życie[2].” Okazuję się, że w województwie opolskim wandale zamalowali polskie a nie niemieckie nazwy... Długo nie widziałem tyle bzdur jak tu. --Jonny84 (dyskusja) 19:09, 3 lut 2016 (CET)[odpowiedz]

  • A może Kolega wskazał by w przytoczonym tekście źródłowym, pochodzącym z wydawnictwa jednego z państwowych instytutów badawczych, jakiś błąd? Co mają projekty z 1873 wspólnego z jakimiś wandalizmami mającymi miejsce po 140 latach - dalibóg nie wiem... 213.192.80.182 (dyskusja) 19:53, 6 lut 2016 (CET)[odpowiedz]
Chyba Kolega chcę powiedzieć że w państwie pruskim obowiązały nazwy polskie i język polski w roku 1873..? --Jonny84 (dyskusja) 20:53, 8 lut 2016 (CET)[odpowiedz]
A jeśli nie zostały zmienione w 1873 ani pózniej, to chyba istniały do 1933 i więc do dzisiaj, a jeśli to byli nazwy polskie a nie niemieckie, to dzisiaj by nie mogło być tablic dwujęzycznych.. --Jonny84 (dyskusja) 21:05, 8 lut 2016 (CET)[odpowiedz]
Logika kolegi chodzi dość pokrętnymi drogami, bo ja jej nie rozumiem. Projekt z 1873 w życie nie wszedł. Weszły w życie projekty późniejsze. Te, które zaistniały do XX wieku, są uznawane przez nasz kraj jako dodatkowe nazwy niemieckie. Co przemianowano za Hitlera, RP odrzuca w całości. Czy w 1873 obowiązywały nazwy polskie? Ano, obowiązywały (np. Zabrze, Imielin) - jeśli nie było nazw niemieckich. 213.192.80.182 (dyskusja) 22:28, 14 lut 2016 (CET)[odpowiedz]
Fakt, że nazwa była identyczna z polską, nie wyklucza że nie była niemiecka.. A w 19. w. nie było miejscowości a nazwie Zabrze tylko Alt-Zabrze (Alt to dość polskie słowo...). Nawet w 18. wieku każda miejscowość na Śląsku była opisana w róznych książkach topograficznych po niemiecku.. --Jonny84 (dyskusja) 00:43, 15 lut 2016 (CET)[odpowiedz]
Faktem pozostaje, że słowa Zabrze w języku niemieckim nie ma i nigdy nie było, a w dodatku nazwa ta niczego nie oznacza (w przeciwieństwie do naszego języka). Górny Śląsk zamieszkiwała ludność polskojęzyczna i używane przez nią nazwy miały charakter dominujący. Obecność ludności niemieckiej i niemieckich nazw ma charakter wtórny. Państwo pruskie miało zamiar tą polskość wyrugować i systematycznie prowadziło działania w tym kierunku zmierzające. Są to wszystko powszechnie znane fakty, a co ty chcesz udowodnić, tego już doprawdy nie rozumiem.5.172.247.207 (dyskusja) 11:42, 15 lut 2016 (CET)[odpowiedz]
taa... zwłaszcza w Zabrzu dominowała ludność polskojęzyczna w momencie nadawania nazwy Hindenburg :D I zapewne w pozostałych okolicznych miastach. Widzę, że propaganda PRL-owska nadal żywa... --Pudelek (dyskusja) 16:26, 15 lut 2016 (CET)[odpowiedz]
To też wyprodukowała propaganda PRL? 62,3% Polaków w Zabrzu w 1905? A może spadek o 24% w następnym pięcioleciu to też efekt propagandy, bynajmniej nie polskiej? 5.172.247.195 (dyskusja) 15:01, 16 lut 2016 (CET)[odpowiedz]
dla mnie bardziej miarodajne są wyniki plebiscytu, a nie propagandowe polskie wydania kolejnych pozycji. W 1919 roku to się zaczynało usilne udowodnianie, że "Śląsk zawsze polski". Zresztą Polacy zawsze błędnie zakładali, że jeśli ktoś deklaruje język polski, to jest Polakiem - na Śląsku wielokrotnie się to okazywało zgubne, więc takie źródła to sobie można wsadzić między bajeczki... --Pudelek (dyskusja) 12:28, 17 lut 2016 (CET)[odpowiedz]
Oleśno, Wielkie Strzelce, Prądnik, Głupczyce, Kluczborek, Grotków, Nisa, .. widać że polskie nazwy przetrwały przez wieki niezmienione... bo przecież mają oznaczenie.. --Jonny84 (dyskusja) 22:05, 16 lut 2016 (CET)[odpowiedz]
Nie wiedziałem, że to nazwy muszą mieć jakieś znaczenie... Aachen, Trier i Köln to chyba nazwy włoskie, bo po niemiecku nic nie oznaczą, jak większość niemieckich nazw.. Nawet te o źródłosłowie germańskim.. A co z Warschau, Rom i Brüssel, chyba też nie niemieckie nazwy..? --Jonny84 (dyskusja) 22:59, 15 lut 2016 (CET)[odpowiedz]
Nie wiedziałem, że to nazwy muszą mieć jakieś znaczenie. W dyskusjach o toponimii - jak najbardziej. A o tym jest ten artykuł. 5.172.247.195 (dyskusja) 15:03, 16 lut 2016 (CET)[odpowiedz]
Los Angeles wita. Koniec z tą grą, teraz bęďę usuwać głupot.--Jonny84 (dyskusja) 15:58, 16 lut 2016 (CET)[odpowiedz]

Cytat „w miejsce Chrzumczütz, którego żaden Niemiec nie umiał wymówić”. O autor twierdzi, że nazwy i litery zostały wymówiane jak po polsku, no dobrze że każdy Polak potrafi wymówić (typowe polskie) Ü ;) Na Śląsku litery rz i cz zostały wymówianie przez Niemców jako sch (sz) i jeszcze nie wiedziałem że to Niemcy mają aż taki wielki problem z "sch" gdy nawet mają tsch i dsch. A "Ch" w dodatku czyta się jako "K". --Jonny84 (dyskusja) 16:43, 16 lut 2016 (CET)[odpowiedz]

"Kszumczitz" - faktycznie, wymawia się prosto i nieskomplikowanie :D --Pudelek (dyskusja) 12:28, 17 lut 2016 (CET)[odpowiedz]
Końcówke -schütz znajduję się często na Śląsku i w Saksonii, więc miejscowa ludność miała świadomość o wymowie i na pewno nie miała aż takie trudności jak ten tekst udaję. Dla kogoś co nie ma świadomość, nazwa wygląda skomplikowana, no ale jest dużo takich słów z inną wymową (Engagement, Garage). I pan Grzymek (i jego książki) też jest dobry znany w całych Niemiec i nawet potrafią go wymówić. --Jonny84 (dyskusja) 16:28, 18 lut 2016 (CET)[odpowiedz]

@Pudelek, fragment «podobno najbogatszy gospodarz we wsi». Nie mam pojęcia dlaczego wiejska ludność miała uhonorować gospodarza (a słowo "podobno" podkreśla że to nie jest informacja potwierdzona), ale przynajmniej wiem, że Mai to niemieckie słowo dla piątego miesiąca.. A między takich nazw jak Haselgrund, Hochkirch i Grenzwinkel to nazwa gospodarza by musiała być wielkim wyjątkiem. --Jonny84 (dyskusja) 16:28, 18 lut 2016 (CET)[odpowiedz]

ok, podobno usunąłem bo mogło wyglądać dziwnie. Natomiast nie wiem dlaczego ludność (czy raczej urzędnicy) chcieli kogoś uhonorować, natomiast wiem, że biorąc pod uwagę liczbę zmian czasem dość rozpaczliwie szukano nowej wersji i aby jakąś ją uzasadnić. Podanych przykładów jest ledwie tutaj ze 20, trudno aby analizować każdą zmianę w pozycji, gdzie zajmowało to tylko fragment. --Pudelek (dyskusja) 14:14, 22 lut 2016 (CET)[odpowiedz]
Polskie nazwy śląskich miejscowości w urzędowym pruskim dokumencie z 1750 roku wydanym w języku polskim w Berlinie ustalającym wysokość opłat na Śląsku.

To ten plik ma świadczyć o germanizacji nazw czy co?? - Dokument jest tłumaczeniem starszego niemieckiego tekstu w którym wszystkie nazwy są w języku niemieckim. Dla mnie ten plik jest nie na miejscu... --Jonny84 (dyskusja) 19:27, 3 lut 2016 (CET)[odpowiedz]

  • Ma świadczyć o tym, że jeszcze w XVIII wieku państwo pruskie nie uważało za niedorzeczne wydawanie publikacji prawnych w języku części poddanych wraz z używanym przez nich nazewnictwem miejscowości.
To nie jest dokument państwa pruskiego, tylko tłumaczenie drukarnii we Wroclawiu. Oryginał używa wyłącznie niemieckie nazewnictwo. --Jonny84 (dyskusja) 20:02, 8 lut 2016 (CET)[odpowiedz]
Dokumentów polskojęzycznych wydawanych w XVIII-XIX wieku we Wrocławiu było dużo. A wydawało je państwo, które było wówczas jeszcze dalekie od myślenia, że wszyscy muszą znać język niemiecki i jest to jedyny język urzędowy. ~~
Prywatna drukarnia to państwo? Jeszcze raz, a co to ma do tematu? PS: Król Prus nie mówił po polsku ;) --Jonny84 (dyskusja) 00:43, 15 lut 2016 (CET)[odpowiedz]

Niewiarygodne żródło informacji

[edytuj kod]

Nie każde żródło nadaję się na uzasadnienie wypowiedzi w Wikipedii. "Słownik nazw miejscowych Górnego Śląska" zawiera wiele niespójności i jest mało zgodny z rzeczywistością. Cytat: „Od początku XX w. nazwy polskie coraz częściej były zastępowane niemieckimi chrztami urzędowymi, np. Zabrze - Hindenburg (1915), Dziedzice - Erbenfeld (1930), Dziergowice - Oderwalde (1931), Dąbrówka - Eichenberg (1932).” - To te przykłady mają być te "polskie" nazwy...? Po pierwsze miejscowość nie miała nazwę Dziergowice lecz Dziergowitz, po drugie wątpie że Dziergowitz było po polsku i że końcówka -itz jest po polsku. --Jonny84 (dyskusja) 08:31, 22 lut 2016 (CET)[odpowiedz]

Neutralność

[edytuj kod]

Widzę, że wikipediści - nie tylko że nie wolą bardziej neutralną wersję - to i wolą pliki z kłamliwem podpisem: Różnice pomiędzy wersjami. Wystarczy argument „było dobrze”, wątpię jak najbardziej... --Jonny84 (dyskusja) 00:35, 7 cze 2016 (CEST)[odpowiedz]