Przejdź do zawartości

Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis193

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki




II    •    III    •    IV
V    •    VI    •    VII
VIII Opowieść o dwóch miastach
def • I    •    II    •    III    •    IV
V    •    VI    •    VII    •    VIII • abc
CapsLock link test, link, , 1. [[File: [[Plik:
2. [[...|...]]
3. [[...]]
SPIS RZECZY.
zawartych w tomie VI-ym.

 
Str.
ROZDZIAŁ I.  Jak książę Andegaweński podpisał i co mówił potem 
 1
ROZDZIAŁ II.  Przechadzka w Tournelles 
 18
ROZDZIAŁ III.  Chicot usypia 
 26
ROZDZIAŁ IV.  Chicot się budzi 
 33
ROZDZIAŁ V.  Boże ciało 
 42
ROZDZIAŁ VI.  Objaśnienie poprzedzającego rozdziału 
 54
ROZDZIAŁ VII.  Procesya 
 69
ROZDZIAŁ VIII.  Chicot I 
 78
ROZDZIAŁ IX.  Kapitał i procent 
 88
ROZDZIAŁ X.  Co się działo przy Bastylli, kiedy Chicot u świętej Genowefy swoje długi wypłacał 
 96
ROZDZIAŁ XI.  Morderstwo 
 107
ROZDZIAŁ XII.  Jak brat Gorenflot był bardzo blisko między szubienicą a opactwem 
 117
ROZDZIAŁ XIII.  Chicot odgaduje dla czego d’Epernon ma krew na nogach, a na twarzy jej nie widać 
 128
ROZDZIAŁ XIV.  Ranek walki 
 140
ROZDZIAŁ XV.  Przyjaciele Bussego 
 150
ROZDZIAŁ XVI.  Walka 
 164
ROZDZIAŁ XVII.  Zakończenie 
 173

test

II    •    III    •    IV
V    •    VI    •    VII
VIII



Opowieść o dwóch miastach

def • I    •    II    •    III    •    IV
V    •    VI    •    VII    •    VIII • abc

CapsLock


link

test, link, ,


1. [[File: [[Plik:
2. [[...|...]]
3. [[...]]


SPIS RZECZY.
zawartych w tomie VI-ym.

 
Str.
ROZDZIAŁ I.  Jak książę Andegaweński podpisał i co mówił potem 
 1
ROZDZIAŁ II.  Przechadzka w Tournelles 
 18
ROZDZIAŁ III.  Chicot usypia 
 26
ROZDZIAŁ IV.  Chicot się budzi 
 33
ROZDZIAŁ V.  Boże ciało 
 42
ROZDZIAŁ VI.  Objaśnienie poprzedzającego rozdziału 
 54
ROZDZIAŁ VII.  Procesya 
 69
ROZDZIAŁ VIII.  Chicot I 
 78
ROZDZIAŁ IX.  Kapitał i procent 
 88
ROZDZIAŁ X.  Co się działo przy Bastylli, kiedy Chicot u świętej Genowefy swoje długi wypłacał 
 96
ROZDZIAŁ XI.  Morderstwo 
 107
ROZDZIAŁ XII.  Jak brat Gorenflot był bardzo blisko między szubienicą a opactwem 
 117
ROZDZIAŁ XIII.  Chicot odgaduje dla czego d’Epernon ma krew na nogach, a na twarzy jej nie widać 
 128
ROZDZIAŁ XIV.  Ranek walki 
 140
ROZDZIAŁ XV.  Przyjaciele Bussego 
 150
ROZDZIAŁ XVI.  Walka 
 164
ROZDZIAŁ XVII.  Zakończenie 
 173

co innego

Jakiś długi tekst, który nie mieści się w jednej linii. Jakiś długi tekst, który nie mieści się w jednej linii. Jakiś długi tekst, który nie mieści się w jednej linii. Jakiś długi tekst, który nie mieści się w jednej linii. Jakiś długi tekst, który nie mieści się w jednej linii. Jakiś długi tekst, który nie mieści się w jednej linii. Jakiś długi tekst, który nie mieści się w jednej linii. Jakiś długi tekst, który nie mieści się w jednej linii. Jakiś długi tekst, który nie mieści się w jednej linii. Jakiś długi tekst, który nie mieści się w jednej linii. Jakiś długi tekst, który nie mieści się w jednej linii. Jakiś długi tekst, który nie mieści się w jednej linii. Jakiś długi tekst, który nie mieści się w jednej linii. Jakiś długi tekst, który nie mieści się w jednej linii. Jakiś długi tekst, który nie mieści się w jednej linii. Jakiś długi tekst, który nie mieści się w jednej linii. Jakiś długi tekst, który nie mieści się w jednej linii. Jakiś długi tekst, który nie mieści się w jednej linii. Jakiś długi tekst, który nie mieści się w jednej linii. Jakiś długi tekst, który nie mieści się w jednej linii. I jeszcze jakieś słowo.000000
test
0Jakiś długi tekst, który nie mieści się w jednej linii. Jakiś długi tekst, który nie mieści się w jednej linii. Jakiś długi tekst, który nie mieści się w jednej linii. Jakiś długi tekst, który nie mieści się w jednej linii. Jakiś długi tekst, który nie mieści się w jednej linii. Jakiś długi tekst, który nie mieści się w jednej linii. Jakiś długi tekst, który nie mieści się w jednej linii. Jakiś długi tekst, który nie mieści się w jednej linii. Jakiś długi tekst, który nie mieści się w jednej linii. Jakiś długi tekst, który nie mieści się w jednej linii. Jakiś długi tekst, który nie mieści się w jednej linii. Jakiś długi tekst, który nie mieści się w jednej linii. Jakiś długi tekst, który nie mieści się w jednej linii. Jakiś długi tekst, który nie mieści się w jednej linii. Jakiś długi tekst, który nie mieści się w jednej linii. Jakiś długi tekst, który nie mieści się w jednej linii. Jakiś długi tekst, który nie mieści się w jednej linii. Jakiś długi tekst, który nie mieści się w jednej linii. Jakiś długi tekst, który nie mieści się w jednej linii. Jakiś długi tekst, który nie mieści się w jednej linii. I jeszcze jakieś słowo.


Upewniam osoby lubiące cieszyć się z cudzej boleści, że argumenta te są najjędrniejszemi w humoresce00
Ż
0, pomieszczonej w Kuryerze Codziennym. Niechaj zaś ci, którzy umieją pod powłoką „śmieszności” i „zmęczonego dowcipu“ odnaleźć zdrową prawdę, sami osądzą czy źle chciałem, upominając się o konkurs pedagogiczny.


abc
   
Ż
   
deff
abc
   
Ż
   
deff


brudnopisik • brudnopisik22

abcdef
abcXYZdef456 

{{{1}}}


Nanno zrobiła poruszenie aby ją zatrzymać, lecz kiwając głową opuściła ramiona i powiedziała:
— Idź, biedna skazana i niechaj się spełnią wyroki gwiazd!

Generał Championnet.

Zostawiliśmy Salvato Palmieri w chwili gdy miał podać spiskowym odpowiedź generała Championnet.
W istocie przypomnijmy sobie, że Hector Caraffa. w imieniu włoskich patrjotów pisał do francuzkiego generała dowodzącego armią Rzymską, donosząc mu o usposobieniu umysłów w Neapolu i zapytując go czy w razie gdyby się rewolucja nie udała, można liczyć na poparcie nietylko wojska francuzkiego ale i rządu.
Powiedzmy słów parę o tej pięknej postaci republikańskiej, chlubie najwyższej naszych czasów patrjotycznych; postawmy go już na właściwem miejscu w tym wielkim obrazie, jaki zamierzamy skreślić, a pokazując gdzie dąży, słusznem jest powiedzieć z kąd przybywa.
Generał Championnet był w epoce do której doszliśmy — człowiekiem trzydziestosześcioletnim, twarzy łagodnej i uprzedzającej, kryjąc pod tą powierzchownością raczej światowca jak żołnierza, nadzwyczajną siłę woli i wypróbowaną odwagę.

Był on naturalnym synem pewnego prezesa, który nie chciał mu nadać swego nazwiska, a tylko nazwisko małej wioski w okolicach Walencji, swego rodzinnego miasta.