To historia przede wszystkim o miłości. Miłości, o której nigdy nie zapomnisz, która zdarza się raz w życiu i o której marzy każdy z nas. O takiej miłTo historia przede wszystkim o miłości. Miłości, o której nigdy nie zapomnisz, która zdarza się raz w życiu i o której marzy każdy z nas. O takiej miłości, która całkowicie zmieni twój wszechświat, wywrze na tobie niezapomniane wrażenie i o której będziesz chciał opowiadać. O miłości do drugiego człowieka, rodziny, przyjaciół i o niesamowitej chęci życia.
To historia, która pozostawi na tobie ślad. Historia, obok której nie sposób przejść obojętnie i jeśli do tej pory nie było wam z nia po drodze - zapewniam, że warto. Tylko... Weźcie ze sobą garść chusteczek albo ulubionego pluszaka do tulenia, bo towarzystwo się przyda.
To opowieść, która mnie zachwyciła, oczarowała i roztrzaskała na kawałki. O ile w pierwszej połowie podchodziłam do niej spokojnie i po prostu chłonęłam opowieść, tak w drugiej połowie albo nie nadążałam z wycieraniem łez albo walczyłam, żeby nie rozpłakać się w przestrzeni publicznej.
Rune, Poppy, dziękuję za to, że mogłam Wam towarzyszyć w tej niesamowitej opowieści i obiecuję, że nigdy was nie zapomnę, bo zyskaliście specjalne miejsce w moim sercu. ...more
Eee... no dobra. Generalnie wciągnęła jak każda inna z tej serii i podoba mi się, że autorka dociągnęła wszystkie wątki do końca i dowiedzieliśmy się,Eee... no dobra. Generalnie wciągnęła jak każda inna z tej serii i podoba mi się, że autorka dociągnęła wszystkie wątki do końca i dowiedzieliśmy się, gdzie każdy wylądował i co się z nim stało. I fakt, że ostatnie zdania nawet mnie wzruszyły - taki powiew dobroci (:.
Ale kompletnie nie podoba mi się, jak szybko został rozwiązany wątek Nathaniela. Serio tyle planowania, przygotowań, wojen, żeby problem rozwiązała siedemnastolatka? I to niemalże w pięć minut? No sorry, ale nie kupuje tego i strasznie mnie to rozczarowało. Uwielbiam, jak napięcie jest podnoszone przez tyle tomów, żeby na końcu wszystko się rozleciało.
Spoko seria, taka w sam raz do połknięcia i zapomnienia o bożym świecie na chwilę, ale górnolotne to to no jest. ...more
Haha, bez względu na to, jak bardzo narzekam na tą serię, to jednak wciąga ona przeokropnie i już wpadłam w piąty tom, bo ja koniecznie muszę wie3.5 ⭐
Haha, bez względu na to, jak bardzo narzekam na tą serię, to jednak wciąga ona przeokropnie i już wpadłam w piąty tom, bo ja koniecznie muszę wiedzieć, co będzie dalej i jak to się zakończy.
Cały czas przeokropnie wkurza mnie trójkąt miłosny i to całe niezdecydowanie wszystkich (są nastolatkami, więc jakoś tam to ignoruję) i nic nie zmieni faktu, że połowę objętości całej serii można by spokojnie wykopać i to bez straty dla fabuły :D. Ale i tak nie mogę się oderwać....more
Hm... Generalnie mam takie wrażenie, że oś fabularna jest dokładnie taka sama, jak w pierwszym tomie. Ba, po przesłuchaniu jednego tomu po drugim mam Hm... Generalnie mam takie wrażenie, że oś fabularna jest dokładnie taka sama, jak w pierwszym tomie. Ba, po przesłuchaniu jednego tomu po drugim mam wrażenie, że to dwie te same książki, ale po prostu dziejące się w innych miejscach i bohaterowie mają inaczej na imię. Ponownie mamy twardą babkę, która boi się miłości i mężczyznę z trudną przeszłością i sekretami.
Ale, kurde, kompletnie mi to nie przeszkadzało, bo wciągnęłam się prawie tak mocno, jak w pierwszą część (prawie, bo nie wywołała tak wielkich emocji, jak pierwsza część). I jednak przed trzecią częścią wolę chwilę przerwy, żeby się nie okazało, że będzie podobnie, bo trzy razy to już byłoby za dużo :)...more
Słuchałam tej książki w środku nocy, z cieknącym nosem i gorączką, mając nadzieję, że chociaż trochę poprawi mi humor i to był strzał w dziesiątkę. PoSłuchałam tej książki w środku nocy, z cieknącym nosem i gorączką, mając nadzieję, że chociaż trochę poprawi mi humor i to był strzał w dziesiątkę. Po pierwsze uwielbiam romanse z hokeistami w tle (chociaż o hokeju w sumie nie wiem nic), a do tego kobieca bohaterka jest agentką sportową - ten motyw jak widać też lubię. Mamy tu romans (no wow), charakternych bohaterów, traumy z dzieciństwa, świetne drugoplanowe postacie!! i nie będę kłamać, ale płakałam po jej zakończeniu, co przy katarze grozi śmiercią, ale kurde, było warto. ...more
To było naprawdę spoko! Podeszłam kompletnie bez oczekiwań, włączyłam właściwie na spontanie i przepadłam. Już dawno nie miałam do czynienia z niczym To było naprawdę spoko! Podeszłam kompletnie bez oczekiwań, włączyłam właściwie na spontanie i przepadłam. Już dawno nie miałam do czynienia z niczym w tym stylu i okazuje się, że bardzo mi takich książek brakowało! Momentami widzę bardzo mocne inspirowanie się "Darami Anioła" (mam wrażenie, że niektóre elementy są praktycznie zarżnięte stamtąd :D), ale nie przeszkadza mi to, bo obie historie poszły w kompletnie różnych kierunkach i nie są do siebie zbyt podobne. Mówiłam sobie: jeszcze tylko kawałek, jeszcze chwilę posłucham i nagle był już koniec książki i ja się pytam, gdzie jest drugi tom?...more
Z buntem nasz bohater ma raczej niewiele wspólnego, już prędzej nazwałabym go wku**ionym na cały świat :). Bardzo podobał mi się początek i koniec, w Z buntem nasz bohater ma raczej niewiele wspólnego, już prędzej nazwałabym go wku**ionym na cały świat :). Bardzo podobał mi się początek i koniec, w środku odczuwałam mieszankę uczuć, bo choć bohaterów bardzo polubiłam, to jednak nie czułam chemii między nimi. Między innymi dlatego każda scena ich zbliżeń sprawiała, że się wzdrygałam i jakoś mi to kompletnie nie pasowało. Wciągnęła jednak na tyle, że pochłonęłam jeszcze tego samego dnia, więc jak najbardziej na plus :)...more
Nie podobał mi się ten tom ><. Pierwszy raz, odkąd zaczęłam tą serię totalnie się w trakcie pogubiłam, a do tego nie polubiłam w ogóle bohaterów z nowNie podobał mi się ten tom ><. Pierwszy raz, odkąd zaczęłam tą serię totalnie się w trakcie pogubiłam, a do tego nie polubiłam w ogóle bohaterów z nowego pokolenia. Przyznaję, że poza tym momentem, kiedy oficjalnie żegnamy Tengela i Silje (mocna rzecz, kompletnie się nie spodziewałam!) książka niesamowicie mi się ciągnęła i dłużyła, a przecież to jest takie cieniutkie.. ...more
Generalnie problem polega na tym, że ja okropnie bardzo nie lubię tych wszystkich nowelek i dodatków do serii, bo zawsze twierdzę, że jeśli nie udało Generalnie problem polega na tym, że ja okropnie bardzo nie lubię tych wszystkich nowelek i dodatków do serii, bo zawsze twierdzę, że jeśli nie udało ci się czegoś opowiedzieć w głównej serii, to znaczy, że robisz coś źle. Ale jednocześnie jestem upierdliwie uparta i lubię czytać serię w całości i po kolei. No i zdarzyło się kilka takich połówek, które pokochałam.
Nie tym razem.
Rozumiem zamysł tego, chociaż ja osobiście kompletnie tego nie potrzebuję. Jeśli chcę poznać motywy jakiegokolwiek złota, to chcę, aby to wynikało z fabuły. Serio. Na dodatek nie wiem, jak miałoby to zmienić moje zdanie o gościu, skoro ja go praktycznie nie pamiętam z pierwszego tomu? (A to znaczy, że chyba jednak był nijaki od początku, skoro się w pamięci nie zaczepił). Widzę tu tylko narcystycznego dupka z problemami i schrzanionym dzieciństwem. Generalnie wynudziła mnie tak mocno, że nie mogłam usiedzieć na dupie, bo chciałam uciekać gdzie pieprz rośnie. ...more
To było przyjemne, ale nie porwało mnie nie wiadomo jak. Chyba po prostu nie jestem wielką fanką biurowych romansów, bo bardziej interesowały mnie hisTo było przyjemne, ale nie porwało mnie nie wiadomo jak. Chyba po prostu nie jestem wielką fanką biurowych romansów, bo bardziej interesowały mnie historie w tle, aniżeli sam romans :D...more
Thriller erotyczny nie jest dla mnie gatunkiem nowym, ale z każdą kolejną książką, na którą przypadkiem trafiam stwierdzam, że to nie jest gatunek dlaThriller erotyczny nie jest dla mnie gatunkiem nowym, ale z każdą kolejną książką, na którą przypadkiem trafiam stwierdzam, że to nie jest gatunek dla mnie. Wynudziła mnie ta książka i miałam ochotę przynajmniej pięć razy zrobić DNF i niestety, ale nie wciągnęła mnie tak, jak tego oczekiwałam. W niektórych momentach miałam wrażenie, że słucham przepisanych akapitów z serii o Kubie Sobańskim, co już kompletnie zawaliło moją opinię o książce. Niestety, nie tym razem, panie Bednarek, tą książką pan do mnie nie trafił....more
Wpadłam jak śliwka w kompot, co jest dla mnie ogromnym zdziwieniem, bo do tego pory nie lubiłam prozy Ward ( w ogóle halo, ja dopiero teraz widz4.5 ⭐.
Wpadłam jak śliwka w kompot, co jest dla mnie ogromnym zdziwieniem, bo do tego pory nie lubiłam prozy Ward ( w ogóle halo, ja dopiero teraz widzę, że to Ward, a nie Keeland, gdzie ja miałam głowę? :O). Początek trochę toporny, ale druga połowa sprawiła, że śmiałam się, płakałam i ogólnie zachwycałam - idealnie wpasowała się w moje chwilowe potrzeby. Poza tym hej, bohaterowie są naprawdę świetni, a motyw międzynarodowej miłości bardzo wpadł w moje gusta :)....more
To jest dokładnie tak porąbane, jak moglibyście się spodziewać, ale...
I had so much fun xd.
Spodziewałam się kompletnego kiczu i dokładnie to dostałam.To jest dokładnie tak porąbane, jak moglibyście się spodziewać, ale...
I had so much fun xd.
Spodziewałam się kompletnego kiczu i dokładnie to dostałam. Ale to sprawiło mi tyle radochy, że aż mi głupio. Dawno już tak nie śmiałam się z jakiejkolwiek książki....more
Godna kontynuacja, póki co to taki totalny comfort read + mogę się w myślach ogrzać w słoneczku RPA, gdy tutaj pogoda nie rozpieszcza. Trochę wolniejsGodna kontynuacja, póki co to taki totalny comfort read + mogę się w myślach ogrzać w słoneczku RPA, gdy tutaj pogoda nie rozpieszcza. Trochę wolniejsza, niż pierwsza część? Mam wrażenie, że po prostu mniej było takiej dynamicznej akcji, ale zdecydowanie więcej uczuć, bo nawet się wzruszyłam (:...more
O matko, ale to było posrane. Nie powiem, mocna rzecz, chociaż nie do końca mi przypasowało i na pewno nie jest to książka dla każdego. Z wyglądu3.5 ⭐
O matko, ale to było posrane. Nie powiem, mocna rzecz, chociaż nie do końca mi przypasowało i na pewno nie jest to książka dla każdego. Z wyglądu zupełnie niepozorna, skrywa w sobie mnóstwo naprawdę mrocznych rodzinnych tajemnic, toksycznej miłości i równie toksycznych relacji. ...more
Kompletnie nie czaje, co tu się odwaliło. Pierwszą częścią ostatecznie byłam zachwycona i byłam przekonana, że to kontynuacja, a wychCoooo?
Ale że co?
Kompletnie nie czaje, co tu się odwaliło. Pierwszą częścią ostatecznie byłam zachwycona i byłam przekonana, że to kontynuacja, a wychodzi na to, że one w ogóle nie są ze sobą powiązane. Doceniam fakt bycia kompletnie oderwanym od rzeczywistości, bo jednak chciałam wiedzieć, co będzie dalej, ale jednak jest to zbyt dziwne nawet jak dla mnie ...more
Szokująca. Szczera. Prawdziwa - takie słowa opisują ją na dzień dobry. Czy jest szokująca? DLa mnie absolutnie nie. Jeśli widzieliście2.5 ⭐, najwyżej.
Szokująca. Szczera. Prawdziwa - takie słowa opisują ją na dzień dobry. Czy jest szokująca? DLa mnie absolutnie nie. Jeśli widzieliście film "The Social Network", to macie już jako takie pojęcie, o co w tym wszystkim chodzi (sam film jest zresztą szeroko tu opisany i są do niego nawiązania). Dla tych, co mają głowę na karku i jakiekolwiek pojęcia o świecie, szoku tu nie będzie.
Czy jest szczera? Ciężko mi powiedzieć, bo przez cały czas miałam wrażenie, że jest jednak stronnicza. Steven Levy to dziennikarz, który naprawdę przyłożył się do swojej roboty, ale jednocześnie nie raz powtarza, że zna Marca od wielu lat i przy równie wielu okazjach dowiaduje się o rzeczach jako pierwszy. Jest związany z jego osobą, a przez to ciężko mi powiedzieć, że opisuje to obiektywnie i bardzo mi tego brakowało w trakcie.
Co wyniosłam z tej książki? Że postać Zuckerberga jest śliska - to pierwsze słowo, które przychodzi mi na myśl i że prze po trupach do celu, kompletnie nie zwracając uwagi na opinie ludzi dookoła niego. Jest to zdecydowanie ten typ człowieka, od którego stronię, którego nie lubię i absolutnie nie będę podziwiać. Ale fakt, jaki ten człowiek ma łeb, ile rzeczy osiągnął i jak wiele potrafi - jest to godne uwagi. Co jeszcze wyniosłam? Że Facebook to przeżytek, ochrona danych osobowych w USA to ściema, a jeśli jest multimiliarderem i monopolistą w jakiejś branży to wolno ci wszystko.
Jest ciekawa, nawet jeśli zainteresowanie tematem jest umiarkowane, ale jest jednocześnie okropnie męcząca i mam wrażenie, że jest sporo rzeczy, które można by stąd wyciąć, pominąć albo skrócić....more
W teorii miało być pięknie i baśniowo, ale dla mnie wyszło dziwnie i trochę niefajnie. Ewidentnie nie są to moje klimaty, choć było to ciekawe doświadW teorii miało być pięknie i baśniowo, ale dla mnie wyszło dziwnie i trochę niefajnie. Ewidentnie nie są to moje klimaty, choć było to ciekawe doświadczenie. Końcówka i rozwiazanie historii totalnie mi się nie podobały....more
Szybkie słuchanko! Niby dużo się dzieje, a mam wrażenie, że jednak mało i trochę nudnawo - poprzednie były jednak lepsze. Jest krótsza, fakt, ale jednSzybkie słuchanko! Niby dużo się dzieje, a mam wrażenie, że jednak mało i trochę nudnawo - poprzednie były jednak lepsze. Jest krótsza, fakt, ale jednak jakoś tak nijako i faktyczna akcja zaczyna się dopiero pod koniec, kiedy człowiek już jednak jest trochę zniechęcony. Gdyby nie fakt, że to nie to to powiedziałabym, że cierpi na syndrom drugiego tomu.
Koniec zapowiada, że cos się ruszy, więc nie race nadziei, bo jako całość i coś, co zostało wydane jednak już kawał czasu temu, to dobrze się trzyma! (:...more
Loading...
