Wokalista , który nie ma następców. Wielu próbuje , ale nigdy go nie dościgną.

9
Wokalista , który nie ma następców. Wielu próbuje , ale nigdy go nie dościgną.
Freddie był tak chory, gdy zespół nagrywał „The Show Must Go On” w 1990 roku, że Brian May wątpił, czy fizycznie będzie w stanie ją zaśpiewać.

Wspominając swój występ, Brian mówi:

„Melodia wymagała bardzo wysokich nut, a na demie udało mi się je wykonać tylko falsetem. Powiedziałem do Freddy’ego:
„Nie chcę, żebyś się za bardzo przemęczał – nawet tobie nie jest łatwo śpiewać tę piosenkę na cały regulator!”

I odpowiedział mi:
„Nie martw się... Rozbiję to, kochanie!”

Powiedziałem mu: „Fred, nie wiem, czy potrafię to zaśpiewać”.
I powiedział: „Zrobię to, do cholery, kochanie” i wziął łyk wódki... po czym poszedł tam i wszystko zniszczył. „To całkowicie rozniesie ten głos na kawałki”.

Freddie stał oparty o stół mikserski… i dał jeden z najbardziej niezwykłych występów wokalnych w swoim życiu.

W ostatecznej wersji „The Show Must Go On”, kiedy dochodzisz do części „Go on with the show”, słuchasz osoby, która przesunęła wszelkie granice, aby stać się najlepszą wersją siebie.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.10852193832397